24 maja 2019

Angina bez antybiotyku – czy da się ją wyleczyć bez wizyty u lekarza?

Infekcja bakteryjna czy wirusowa – kiedy możliwe jest leczenie anginy bez antybiotyku?

Leczenie anginy jest ściśle uzależnione od pochodzenia jej objawów. Najczęściej, bo aż w 70% przypadków zachorowań na ostre zapalenie gardła i migdałków podniebiennych, czynnikiem etiologicznym są wirusy. W głównej mierze anginę wywołują rhino-, adeno- i koronawirusy, a także wirus Epsteina-Barr i Herpes simplex. Ponieważ dzisiejsza medycyna nie zna skutecznego leku na tego typu chorobotwórcze drobnoustroje, leczenie przyczynowe jest wykluczone. Toteż, jeżeli ktoś pyta, czy można wyleczyć anginę bez antybiotyku, należy odpowiedzieć twierdząco. Tak, anginę da się wyleczyć bez antybiotykoterapii.

Kiedy angina ma podłoże bakteryjne, co zdarza się zdecydowanie rzadziej, niemniej dotyka zwłaszcza dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym, wdrożenie antybiotykoterapii staje się konieczne. Do zakażenia bakteryjnego dochodzi w 30% zachorowań, jednak ich objawy są zwykle bardziej nasilone od tych wywołanych wirusem, a przebieg ostrzejszy.

Czytaj również: Angina – ostre zapalenie gardła i migdałków

Jak odróżnić anginę bakteryjną od wirusowej?

Odróżnienie anginy bakteryjnej od wirusowej nie jest proste, bo są to choroby, które dają bardzo podobne objawy. Niemniej jednak, prawidłowa diagnoza jest niezbędna do podjęcia skutecznej terapii. Kłopot w rozpoznaniu etiologii anginy wynika stąd, że ani bakteryjne, ani wirusowe zapalenie gardła nie daje objawów patognomonicznych, typowych dla jednego schorzenia. Można, co prawda, wskazać charakterystyczny dla anginy ropnej biały nalot w kryptach migdałków czy też katar, kaszel, chrypkę bądź zapalenie spojówek cechujące infekcje wirusowe, aczkolwiek nie jest to wystarczające do postawienia trafnej oceny.

Z wirusowym zapaleniem gardła jest nieco prościej, gdyż do jego rozpoznania wystarczy badanie przedmiotowe i wywiad lekarski. W diagnozowaniu anginy wirusowej bardzo przydatna jest skala Centora/McIsaaka, której parametry ułatwiają określenie patogenu odpowiadającego za anginę. W tym narzędziu diagnostycznym uwzględnia się wiek pacjenta oraz następujące objawy:

  • gorączkę > 38 stopni C;
  • brak kaszlu;
  • powiększenie węzłów chłonnych;
  • obrzęk i wysięk w kryptach migdałków.

Według dzisiejszych standardów żaden objaw czy też zespół objawów nie są wystarczające do orzeknięcia o anginie bakteryjnej. Obecnie do rozpoznania zakażenia paciorkowcem zaleca się wykonanie morfologii lub badań mikrobiologicznych.

Sprawdź również: Angina bakteryjna – objawy, metody leczenia

Jak wygląda leczenie anginy ropnej, a jak wirusowej?

Leczenie anginy ropnej oznacza wdrożenie antybiotyku. Paciorkowce beta-hemolizujące z grupy A (Streptococcus pyogenes), które najczęściej wywołują ostre zapalenie gardła, są bardzo wrażliwe na działanie penicyliny, toteż fenoksymetylopenicylina stanowi lek pierwszego rzutu. Gdy pacjent wykazuje nietolerancję na tę substancję leczniczą, w następnej kolejności przepisuje się cefadroksyl bądź preparaty z grupy makrolidów (klarytromycynę i azytromycynę). Antybiotykoterapia musi być prowadzona do końca, według zaleceń lekarza, nawet wówczas, gdy ustąpią wszystkie dolegliwości.

Na infekcje wirusowe nie ma skutecznego leku, to choroby, które muszą minąć samoistnie. Zatem, jak leczyć anginę bez antybiotyku? Przede wszystkim terapią objawową. Takie działanie doraźne w żadnym razie nie skróci czasu trwania choroby, niemniej jednak z pewnością przyczyni się do złagodzenia jej uciążliwości. W postępowaniu objawowym zaleca się stosowanie farmaceutyków dostosowanych do rodzaju i miejsca występowania poszczególnych zmian chorobowych:

  • na bóle głowy i gorączkę – paracetamol, naproksen, ibuprofen;
  • na ból gardła – aerozole i pastylki na przykład na bazie benzydaminy, obecnej w składzie niektórych tabletek do ssania;
  • na zmiany ropne w obrębie jamy ustnej i gardła – płukanki ziołowe bądź apteczne zawierające np. diklofenak;
  • na katar i niedrożność nosa – preparaty obkurczające błonę śluzową w formie kropel, sztyftów, inhalatorów;
  • na wzmocnienie odporności – suplementy witaminowe z witaminą C i rutyną.

Dlaczego leczenie anginy ropnej bez antybiotyku jest niekorzystne?

Angina bakteryjna bez włączenia antybiotyku jest możliwa, chociaż to kwestia wyboru. Na ogół, u pacjentów z anginą paciorkowcową, gorączka powinna ustąpić maksymalnie do 5. doby, a silny ból gardła w przeciągu tygodnia, nawet bez wdrożenia antybiotykoterapii. Dlaczego zatem na zakażenie bakteryjne przepisuje się te medykamenty? Otóż, jak potwierdzają badania, leczenie anginy ropnej bez antybiotyku nie jest korzystne ani dla stanu zdrowia pacjenta, ani kondycji całego społeczeństwa. Penicylina nie tylko skraca czas trwania choroby, lecz także przyspiesza ustąpienie gorączki i bólu gardła. Co więcej, wdrożenie antybiotyków minimalizuje ryzyko nawrotów choroby oraz jej powikłań (zapalenia ucha, zatok, ropnia okołomigdałkowego czy gorączki reumatycznej). Po zażyciu pierwszej dawki leku chory przestaje zarażać w przeciągu doby, a bierne nosicielstwo zostaje zredukowane. Znaczące z globalnego punktu widzenia jest to, że antybiotykoterapia w dużym stopniu przyczynia się do ograniczenia rozprzestrzeniania się choroby na całym świecie. Konkludując, chociaż da się wyleczyć anginę bez antybiotyku, nie jest to skuteczne, a tym bardziej odpowiedzialne. Dlatego też, kiedy pojawiają się pierwsze symptomy ostrego zapalenia gardła, należy umówić się do przychodni!

Czytaj więcej: Angina opryszczkowa – objawy, leczenie